22 lut 2011

Z maila który otrzymaliśmy: W załączeniu przesyłam zdjęcia dwóch saren zagryzionych w naszym terenie woj. śląskie powiat częstochowski i podejrzewam że będzie tego więcej gdyż psy cały czas grasują. Przepraszam za średnią jakość, gdyż zdjęcia były robione telefonem komórkowym, ale może się przydadzą. Ukazują nawet zalaną krwią drogę, po której można sobie wyobrazić jaka dramatyczna była walka o życie.  Nie posiadam żadnej historii do pierwszej sarny, gdyż po prostu została ona znaleziona, aczkolwiek śmierć drugiej sarny widzieli pracownicy leśni, lecz nie udało im się jej ochronić. Zagryzły ją 4 współpracujące psy z czego jeden był psem a'la wilczur (zagryzał), a pozostałe 3 małe kundelki do naganiania. Tekst i zdjęcie: Łukasz Piwowarski. 

2 komentarze:

  1. Bieedne psy. Ludzie powinni najpierw sami przestać zabijać sarny. Psy walczyły o życie przez jakiegoś głupiego człowieka który je zostawił

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli psy walczyły by o życie to zjadały by sarny całe, a nie zostawiały zagryzione i mordowały następne

    OdpowiedzUsuń