3 kwi 2013
Husky w poniedziałek wielkanocny
W wielkanocny poniedziałek dostaliśmy informację o psie w typie husky który zaatakował na spacerze sarnę. Właścicielowi nie udało się ulubieńca w porę odciągnąć. Sarnę trzeba było dostrzelić. Miała duże rany na szyi - zdjęć dokumentujących ten fakt nie mam już ochoty publikować. Autorem zdjęć jest świadek tego zdarzenia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie udało się uratować bo barany tego typu puszczają luzem swoje burki.
OdpowiedzUsuńJakby dostał z 6000zł. kary to może po rozum do tego zakutego łba by poszedł!!! Sarny o tej porze są w liczbie mnogiej czyli zginął też kożlak!
prawda, prawda... smutna prawda :(
UsuńBrawo Ty Pięknie napisane!!! Idiotów przybywa z dnia na dzień 6.000 Super bon��Merry Christmas ��
UsuńWe wtorek 02.04.2013 w lesie Gdanska albo Gdyni (nie wiem bo są na granicy) biegając na nartach też znalazłam rozszarpaną sarenkę. Prawie nic z niej nie zostało. Ten okropny widok mam ciągle przed oczami .
OdpowiedzUsuńMoże ktoś rozpona tego człowieka na zdieciu, straz leśna nadleśnictwa Gdańsk ma pewnie do niego kilka pytań !!!
OdpowiedzUsuńNie ma żadnego filmiku, kurde chciałem akcjęzobaczyć
OdpowiedzUsuń